SCRABBLE

Amicalle

Jedna z najpopularniejszych na świecie gra słowna - Scrabble.

Znacie, gracie, lubicie?
Jeśli gracie - to tylko w 'realu' czy online też?

Cathin

Nie gram xD
Wolę inne, nie wiem czemu ale słownych nienawidzę. Czasami zagram, ale to wyjątek ^^"

_hemoglobina.

grywałam, jak byłam młodsza.
ciekawa zabawa.
teraz już niestety nje.

laude

nienawidzę!

été.

kiedyś w literaki grałam z kolegą.

nałogowo.
uwielbiam.

Amicalle

literaki ssą w porównaniu do Scrabbli :s

Astre

Serio? Ja gram tylko w literaki. ;d

Amicalle

serio, serio.

w oryginalnych scrabllach masz punktowane litery i są inaczej porozkładane pola z premiami. i jest NORMALNY słownik. Na literakach możesz sobie ułoyżc "khgugązd" i jeśli druga osoba nie sprawdzi w słowniku, to Ci to zaliczają jako słowo + są słowa, których w normalnym słowniku nie ma, a w 'literakowym' zaliczają, co mnie niesamowicie irytuje :p

Partyzant K

Mam w domu gdzieś, czasami z kimś gram, kiedyś namiętnie z rodziną.
Aktualnie, w literaki czasami na kurniku, bo nie wiem, jest gdzieś w internecie dostepna normalna wersja scrabbli?

Amicalle

Dzięki Bogu, jest.

[link widoczny dla zalogowanych]

i tam są i normalne Scrabble i tzn. Belgijka, która polega na tym, że gra dużo osób (np 20) i każdy ma ten sam zestaw liter i np po 30 sek na ruch - każdy dostaje punkty za swoje słowo, a na planszy zostaje najlepiej punktowane. Ogólnie to bardzo rozwijające, bo można się sporo nauczyc od lepszych graczy, aczkolwiek ja tam nie wytrzymuję, bo gdy kolejny raz z rzędu udaje mi się wymyślec siódemkę i ułożyc ją na planszy i czas mi się kończy tuz przed naciśnięciem "OK" to dostaje białej gorączki. ^^

Partyzant K

Dzięki, wejdę zaraz.

Szatin

Czasem gram, ale bardzo rzadko. Zresztą w domu mam tylko karty scrabble, wersję dla ułomów^^

Ostatni raz w planszowe grałam na wycieczce w pierwszej klasie gimnazjum, więc jakieś dwa lata temu xD I to w sumie ja tylko się przypatrywałam grze i pomagałam.

eleonora

to online też jest?

lubię bardzo. w wakacje codziennie rano grałam z mamą i babcią. tak kiedy pojechaliśmy ze znajomymi pod namioty. ogien w kominku, gingers i scrabble. bomba :) dopiero w te wakacje polubiłam scrabble, wcześniej stresowałam się, że nie jestem w stanie wpaść na żadne "mądre" słowa.

Ferdek

jezu, to chyba najdurniejsza gra w jaką grałam. to znaczy, pewnie ja jestem taka dupa i nie potrafię w to grać.

Szatin