Masz takie oczy zielone

Gata

dzisiaj spotkałam się z oczami, które kłamią, które pokazują zupełnie co innego, niż to co pokazuje serce. więc co? że niby dusza kłamie?

Szatin

Dusza potrafi kłamać.

Astre

Trzeba umieć dobrze patrzyć, dostrzegać. Myślę, że nie tylko oczy są ważne, o człowieku można dużo wiedzieć, po mimice/sposobie chodzenia, siedzenia. Gestykulacja, w ogóle, dużo tego. Ale same oczy? Ukazują tylko smutek, bądź radość. Nie wyczytamy z nich nic więcej, tak sądzę. Albo ja nie umiem, nie potrafię zobaczyć w nich uczuć, jeśli już coś ma mi pomóc w odczytaniu, jakie kto ma odczucia w stosunku do mnie to zdecydowanie po mimice.
Wydaje mi się, że łatwiej jest czytać z innych rzeczy, aniżeli z oczu. Ale tak, da się, ale jak mówię; zobaczysz - troskę, smutek, radość. A uczucia, kurczę, sama nie wiem, mam mieszane odczucia. (okej, troszkę sobie pozaprzeczałam w tej wypowiedzi, ale sama się gubię.)

Gata

nie sądzę, żeby oczy potrafiły ukazywać jedynie te emocje: smutek bądź radość. moim zdaniem oczami można zagrać i pokazać zupełnie coś innego niż to, co gra w duszy.

Partyzant K

Bez przesady. Ale na przykładzie faceta, kurczę.
Nic chyba tak nie sprawi, że Kasia oszaleje jak 'to coś' w oczach.
Nie chodzi o kolor, ale to spojrzenie, aaach.

Szatin

"To coś" to jednak co innego niż "tamto coś". "To coś" po prostu jest, podczas kiedy to drugie jest przez nas samych manipulowane i oczami wyrażamy to, na co mamy ochotę. Oczywiście są ludzie, którzy oczami kłamać nie potrafią, ale myślę, że to kwestia czasu.

Taki przykład mi się nasunął fajny^^ Kot ze "Shreka". Tu taki zły i kimtojaniejestem, a kiedy trzeba, to tak ślicznie spojrzał, że wszystkim wokoło serca zmiękły.

metafizyka

Czy z oczu da się cokolwiek wyczytać? Zależy. Niektórzy ludzie mają coś takiego, że choćby nie wiem jak ukrywali swoje uczucia, to i tak widać wszystko w ich oczach. Zaś inni potrafią się świetnie maskować. I to też kwestia tego, czy potrafi się obserwować.
Ja nie wiem, może to akurat nie zależy od oczu, ale czasami tak mam, że jak tylko popatrzę komuś w oczy, wiem, że np. mogłabym się z tą osobą zaprzyjaźnić, albo że to dobry człowiek czy coś w tym rodzaju...
Osobiście uwielbiam patrzeć ludziom w oczy. I peszyć tym nauczycieli. ;p

Partyzant K

Swoją drogą lubię swoje oczy i czasami wykorzystuję ludzi za ich pomocą. <diabelski wzrok, niachniach>.

Panna Maj

Oczy u facetów nie mówią prawdy! A u kobiet jest różnie patrzą na ciebie ze szczerością, a tu cię kłamią. Jest różnie. Bardziej czytam z gestów i mimiki.

psychologique

tartak wyrazów

A ja moją kochaną Patysię. Nie wytrzymuje nawet 10 sekund prosto patrząc mi w oczy.

Zdepptana.

ja przytoczę cytat z jakiejś tam książki:
"i gdy kłamiąc, patrząc mi prosto w oczy - prawdę mówisz.."
bo mówimy coś fałszywego a oczy to zdradzają,
bo cierpimy i nie pokazujemy tego ciałem - oczy pokażą ból...