Koncerty.

Astre

ooo, czesław, fajne koncerty ma, znaczy byłam na jednym i mi się podobało.
a więc dobrej zabawy życzę! =D

Szatin

Wstyd albo i nie, ale na koncercie byłam jednym. IRA. Nie licząc występu Majki Jeżowskiej w tych zamierzchłych czasach, kiedy konie nie miały nóg.

Koncerty nie są mi do życia niezbędne. Jedyny, którego żałuję, to Dżem na Polach Marsowych.

Partyzant K

Właśnie wróciłam z koncertu Czesława Mozila, jest super.
Nawet jeśli to wszystko jest wyrezyserowane... to Czesiek robi szoł.

Mergia

Partyzant K

Koleś jest fenomenalny i tyle.

tartak wyrazów

Szatin

^ A ja tam Czesława nie lubię. Denerwuje mnie jego głos. Chociaż fakt faktem - brawa się należą za to, co robi.

A w piątek miałam iść na Elektryczne Gitary. Co prawda nie miałyśmy (byłam ze znajomymi) biletów, ale chciałyśmy się jakoś potajemnie wcisnąć ; ) Tylko okazało się, że koleżanka źle przeczytała - Gitary były Czerwone.

Amicalle

Booooożeeeeee, jeszcze tylko 41 dni do HEY'a UNPLUGGED <33

Partyzant K

Jedyne czego nie wybaczę sobie chyba do końca życia było to, że nie byłam na pożegnalnym koncercie Pidżamy Porno.

lakoniczna

A ja bym się wybrała na EMA =d

Chociaż wiem, że to nierealne, ale chciałabym.

panna niczyja

moim marzeniem jest być na koncercie Rammsteina. szkoda, że nie wszystkie marzenia się spełniają...

w moim mieście średnio raz w miesiącu organizowane są koncerty, najczęściej hard core'owe. przyznam sie, że muzyki tej słucham okazjonalnie, ale na koncerty chodzę w miarę często.
byłam w te wakacje na koncercie Hey, było fantastycznie, stałam pod sceną, śpiewaliśmy, pogowalismy.

Partyzant K

A w środę, tj 29 października byłam na koncercie Al Jarreau w Sali Kongresowej, to rozpoczęcie Jazz Jamboree. Bardzo, bardzo fajny koncert, genialny typ z niego jest.

_hemoglobina.

chciałabym na koncert AC/DC.
ale w Polsce nie ma =c.

Amicalle

ale jest w Pradze, nie daleko :)

_hemoglobina.

^wiem, ale sobie tam nie dam rady dojechać.