Forum to nie raj. Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

butyyyy!
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum to nie raj. Strona Główna -> Moda i uroda.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amicalle
moja i twoja nadzieja.


Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 1222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:33, 29 Paź 2008    Temat postu: butyyyy!

butybutybuty!

trampki, glany, balerinki, szpilki i inneeeee!
jakie nosicie, jakie lubicie, jakie najładniejsze, najwygodniejsze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tartak wyrazów
Selling ass for heroin.


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:33, 29 Paź 2008    Temat postu:

Trampki, glany - mooooojeeeee ukochane! *_______________*

Prócz tego noszę zwykłe adidasy, baleriny, ale to czasem. Szpilki? Niieee, zabiłabym się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gata
is showing off


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Madchester

PostWysłany: Śro 20:34, 29 Paź 2008    Temat postu:

uwielbiam buty.

ostatnio podobają mi się takie zwykłe czółenka na prostym, dość grubym obcasie, około 3-4 cm. niczym niezdobione, proste i szykowne. takie chcę, bom zakochana.

kupiłam koturny, wysokie na dziesięć centymetrów, w których bardzo bolą mnie stopy, ale łydki są wtedy śliczne. poza tym ładnie wyglądają do ciemnych jeansów. sa niby materiałowe, czarne, z okrytym palcem (i tak często noszę do nich szare skarpety ^^). podobają mi się.

rok temu zakupiłam buty do tańca jazzowego, baletkowate. noszę je często, bo sprawiają, że moje stopy wyglądają na dwa razy mniejsze niż są w rzeczywistości (a i tak noszę 36/37). nie są wygodnie, bo czuję każdy kamień, na który zdarzy mi się nadepnąć, ale je noszę, bo są fajne.

baletki miałam czarne, skórzane. z pseudo-zamkami z przodu, ale po ostatniej sobocie musiałam je wyrzucić, bo cholernie zmokłam, a buty się rozwaliły. dobrze służyły, bo chodziłam w nich prawie rok ( ;

w poniedziałek kupiłam czarne botki za kostkę. trochę przypominają mi beatlesowe sztyblety, więc chyba dlatego je kupiłam. są cholernie wygodne ^^

trampki mam - trzy pary - białe z czarne kwiaty, czarne i żółte z czubatym przodem. te ostatnie są chyba najfajniejsze. ok, buty są wygodne, ale nie noszę ich zbyt często, bo raz: niefajnie wygląda w nich moja noga, dwa: wszyscy noszą trampki i zaczyna mnie drażnić, trzy: ostatnio podobają mi się dużo bardziej eleganckie buty, więc trampki noszę raz na miesiąc.

planuję kupić kozaki jakieś fajne... jutro... zobaczymy ^^

ah, i mam też ugg'sy. czyli te emu, jak niby się na nie mówi. kupiłam je w październiku zeszłego roku i wyszłam w nich kilkanaście razy, stopy przemokły mi do suchej nitki, ale za to było dość ciepło ^^ wszystkie dziewczyny je miały, więc ja też je nosiłam, ale na chwilę obecną nienawidzę już tych butów ^^

nie wspominam o wszystkich, bo chyba... chyba mam za dużo butów ( ;
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mergia
gibnięta kariatyda


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:01, 29 Paź 2008    Temat postu:

poza obuwiem letnim - praktycznie nie mam butów bez obcasu. pełna plejada obcasów. niskie, wysokie (nie mogą byc zbyt wysokie, w większości jak jakieś ubiorę to i tak kończę się w granicach 180 cm, wyżej to już bym haczyła o futryny)... bynajmniej nie po to, żeby się podwyższac, naturalny wzrost mam dośc słuszny, więc nie w tym rzecz. po prostu czuję się w nich o niebo lepiej niż w płaskich - człowiek inaczej się porusza, inaczej stawia kroki, sylwetka wygląda lepiej. nogi z natury mam długaśne, ale lubię, kiedy są jeszcze długaśniejsze ;).

w przedziale jesień-wiosna na płasko można mnie zobaczyc praktycznie tylko na lekcji wf ;).

a co do letnich - tutaj praktykuję niemal wyłącznie japonki. zwykłe sandały mnie przerażają. wtedy dla odmiany biegam bez obcasów, z moją manią zwiedzania inaczej nie wypada ;).

a tak najprościej rzecz umjąc - przerażają mnie buty mające jakikolwiek podtekst sportowy. na kimś mi nie przeszkadzają, ale sama w życiu bym nie ubrała, chociaż kiedyś oczywiście nosiłam ochoczo, trampki i glany też, co jest jakby inną kategorią, ale też już przeze mnie odrzuconą, chociaż współpracę z tego typu obuwiem wspominam miło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W.
nie panuje nad zmysłami


Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:07, 29 Paź 2008    Temat postu:

ja nosze adidasy w nich mi najwygodniej i je lubię. xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gata
is showing off


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Madchester

PostWysłany: Śro 21:15, 29 Paź 2008    Temat postu:

Mergia napisał:
człowiek inaczej się porusza, inaczej stawia kroki, sylwetka wygląda lepiej.


DOKŁADNIE!

Mergia napisał:
a tak najprościej rzecz umjąc - przerażają mnie buty mające jakikolwiek podtekst sportowy. na kimś mi nie przeszkadzają, ale sama w życiu bym nie ubrała, chociaż kiedyś oczywiście nosiłam ochoczo, trampki i glany też, co jest jakby inną kategorią, ale też już przeze mnie odrzuconą, chociaż współpracę z tego typu obuwiem wspominam miło.


DOKŁADNIE, znów!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mergia
gibnięta kariatyda


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:23, 29 Paź 2008    Temat postu:

Gata napisał:
Mergia napisał:
człowiek inaczej się porusza, inaczej stawia kroki, sylwetka wygląda lepiej.


DOKŁADNIE!

Mergia napisał:
a tak najprościej rzecz umjąc - przerażają mnie buty mające jakikolwiek podtekst sportowy. na kimś mi nie przeszkadzają, ale sama w życiu bym nie ubrała, chociaż kiedyś oczywiście nosiłam ochoczo, trampki i glany też, co jest jakby inną kategorią, ale też już przeze mnie odrzuconą, chociaż współpracę z tego typu obuwiem wspominam miło.


DOKŁADNIE, znów!


rany nie jestem sama!
łiii xD.

***
zapomniałam dodac, że 3/4 moich butów ma kolor czarny.

w ogóle nie traktuje czerni jako koloru smutnego, to jest po prostu Najwyższa Klasyka, pasuje absolutnie do wszystkiego, każdy bazowy ciuch mam też (przynajmniej jeden) w tym kolorze, więc z butami nie mogło byc inaczej.
czarne buty na obcasie to klasa sama w sobie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gata
is showing off


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Madchester

PostWysłany: Śro 21:25, 29 Paź 2008    Temat postu:

i tu się zgadzam ^^
klasyka jest zwykle czarna, a my klasykę lubimy!

urodziłam się kilka dekad za późno!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mergia
gibnięta kariatyda


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:47, 29 Paź 2008    Temat postu:

Gata napisał:

urodziłam się kilka dekad za późno!


ja kilkadziesiąt ;).

ale się rozumiemy.

kilka dekad też bym mogła się cofnąc, nie byłoby to złym wyjściem. początki XX wieku w modzie (bo to taki temat) są przecudownie wspaniałe, potem co rusz też zdarzają się wspaniałości. od 80-tych krzywa spada w dół no i dópa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Astre



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:00, 29 Paź 2008    Temat postu:

Trampki: ładne, wygodne, efektowne, modne (-__-)
ale co tam, mam różnych trampków to je noszę.

na zimę planuję glany, ale jeszcze nie wiem, może uda się wyłowić coś fajnego zimowego co nie jest dżezi glanem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gata
is showing off


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Madchester

PostWysłany: Śro 22:17, 29 Paź 2008    Temat postu:

mnie osobiście pasjonuje cała ta otoczka hipisowska, lata sześćdziesiąte, koktajlowe sukienki, koronkowe rękawiczki! oh jak miło by było!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
panna niczyja
Feuer und Wasser komm nicht zusammen


Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:21, 29 Paź 2008    Temat postu:

jako ze poza glanami mam tylko parę trampków i sandałów, większość roku i tak chodzę w glanach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mergia
gibnięta kariatyda


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:23, 29 Paź 2008    Temat postu:

Gata napisał:
mnie osobiście pasjonuje cała ta otoczka hipisowska, lata sześćdziesiąte, koktajlowe sukienki, koronkowe rękawiczki! oh jak miło by było!


oj byłoby, było.

to tak na lato.
latem hipisowską otoczkę praktykuję, zostawiam napoleona, empire i lata 20-te czy 30-te i się noszę zwiewnie.

chociaż nie.
swego rodzaju zwiewnośc praktykuję cały rok.
no ale tu o butach...

o!
buty napoleońskie też lubię!
to będą moje pierwsze zimowe buty na płasko!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gata
is showing off


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Madchester

PostWysłany: Śro 22:47, 29 Paź 2008    Temat postu:

przekraczanie granic to to, co lubię najbardziej.

napoleońskie buty. w gimnazjum robiliśmy przedstawienie, kościuszkowskie niby. mieliśmy chłopakom buty wypożyczyć, ale były tylko rozmiar 40. więc wciskaliśmy nogi kolegi o rozmiarze 46 w owe obuwie. ciekawie było.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amicalle
moja i twoja nadzieja.


Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 1222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:08, 30 Paź 2008    Temat postu:

Ja tu dużo do pisania nie mam, niestety :)

Mam tylko 3 (w porywach do 4) pary butów, w których chodzę:

1. Glany - pasują zawsze i wszędzie. Wielbię połączenie czarna sukienka z czarnymi glanami, wg mnie to cudnie wygląda. ^^ Glany mogę nosić cały rok - czy to lato, czy zima. No, ale na zimę są najlepsze, bo nie umiem znaleźć zimowych butów, które by mi się podobały niestety.

2. Trampki: dwie pary, czarne i czerwone. Długi czas nosiłam o tak: [link widoczny dla zalogowanych] Teraz noszę po prostu czerwone. :)

3. Takie ładniejsze, na płaskim obcasie, fajnie wycięte z boku z taką ładną kokardką. Potrzebowałam do sukienki na bal gimnazjalny, pojechała na bazarek z myślą "aha, akurat znajdę tu ŁADNE, TANIE buty". Pierwszy sklep, pięć minut szukania i znalazłam idealne i to za 60 zł :)

Nie mam żadnych szpilek, bo czekałam z zakupem takich do 16 lat, bo uważam, że młodsze osoby śmiesznie wyglądają w eleganckich szpilach. A teraz nie zakupię, bo mi nie wolno nosić obcasów niestety :s
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum to nie raj. Strona Główna -> Moda i uroda. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin