Pogaduchy.

lakoniczna

Szatin, ale Cię dopadło <pocieszacz>
A nasza wigilia klasowa była udana. Mnóstwo żarcia, więc myślałam, że wyrzygam po ścianach xD Dużo śmiechu i chyba wycałowałam się ze wszystkimi po kolei. Uczniowie, nauczyciele i potem do pań kucharek i sprzątaczek, łaha! ;x

Partyzant K

Pogodne myśli, pogodne myśli.

psychologique

A ja dzisiaj zrobiłam pierwsze w swoim życiu kapuśniaki i jestem z siebie dumna!

tartak wyrazów

Kapuśniaki, czyli?
Zupa?

A ja dziś zrobiłam pudełko dla babci, na biżuterię.
I robię kolczyki dla Moniki i Pauliny. Tylko suszą mi się pomarańcze.

psychologique

Żadna zupa! Zupy są be. Takie... bułeczki z farszem. A farsz to kapusta, pieczarki i tak dalej. Pyszotka!

tartak wyrazów

Nie znam, szczerze mówiąc. ;x

Astre

A u mnie nic się nie dzieje, tak bardzo nic, że aż nie wierzę, że to już prawie święta.

tartak wyrazów

ja dziś sprzątałam, i sprzątałąm i jeszcze sprzątałam, no i ubierałam choinkę. ;x Nienawidzę tego!

Amicalle

U mnie w tym roku tak samo jak u Astre.

okropnośc :s

tartak wyrazów

Znaczy wiecie, ja atmosfery świat w ogóle nie czuje. Jak dla mnie powinien być śnieg i w ogóle.

Astre

ojojoj, Kasiu, urządźmy sobie własną wigilię : D

tartaczku, jak Ty rymujesz. jestem pewna, że napisałabyś świetny wierszyk dla rodziców. =D

tartak wyrazów

Hahaha! Dobre, nie no to tak z siebie wyszło. xd
Jestem beznadziejna, och matko.
Mam pomysł! pomyśle nad podpisami!

Astre

Nie ukrywaj swojego talentu! : D

taaak, geńuszku, pomyśl nad nimi, bo mamy z tym problem, a chyba lepiej z nimi, no nie? ^^

tartak wyrazów

No i dałam do rozrywki jeszcze. :F
A to litwo ojczyzno moja, to tez tego [i] ;D

***

Podoba wam się mój opis?!

Astre

jaky?

wiecie jak nazywaliśmy ten skrzypiący schodek? skrzypiący schodek! : D